Korekta tekstu – zmieniać czy nie zmieniać? Czyli o tym, jak bardzo korektor może ingerować w tekst

W dzisiejszym świecie jesteśmy zalewani ogromną ilością tekstów kiepskiej jakości. Aby temu zapobiec, konieczna jest dobra korekta, dzięki której unikniemy wpadek w postaci literówek, błędów ortograficznych czy interpunkcyjnych. Na czym dokładnie polega korekta i na ile korektor może ingerować w tekst?

Jak zrobić dobrą korektę?

Zawód korektora to bardzo odpowiedzialne zadanie. Tak naprawdę to on odpowiada za jakość i ostateczną formę tekstu. Czym powinien charakteryzować się dobry korektor? Oprócz bardzo dobrej znajomości poprawnej polszczyzny powinien być przede wszystkim spostrzegawczy i dociekliwy – przeglądarka Google to najlepszy przyjaciel korektora. Musi cały czas wykazywać chęć rozwoju – język wciąż ewoluuje i trzeba tę wiedzę aktualizować. Dzięki tym cechom korektorowi nie umknie żaden przecinek, błąd stylistyczny czy językowy. 

No dobrze, skoro wiemy już, czym zajmuje się korektor i jakie cechy powinien posiadać, skupmy się na tym, jak zrobić dobrą korektę tekstu. Zadaniem korektora jest przede wszystkim wyłapać ewentualne błędy:

• ortograficzne,
• składniowe,
• interpunkcyjne.

Korekta tekstu ma na celu usunięcie wszelkich błędów i niedociągnięć w zapisie różnych nazw własnych, liczebników itp. Tekst musi być spójny, musi się go po prostu dobrze czytać. Przekaz powinien być zrozumiały – odbiorca nie może się domyślać, co autor miał na myśli. Jeśli są jakieś niejasności – korektor wkracza do akcji i czyni tekst przejrzystym.

Dobre na lepsze – czy warto?

Podczas pracy korektor często zadaje sobie pytanie: “Poprawiać czy zostawić?”. Każdy copywriter ma swój własny styl pisania. Zadaniem korektora jest ten styl uszanować i nie zmieniać go na siłę. Oczywiście wszelkie błędy lub niejasności powinny być usunięte i poprawione – to, że copywriter używa w tekście kilkanaście razy partykuły również, nie jest elementem pisarskiego stylu. Jeśli zdanie jest poprawne, ale można napisać je inaczej – lepiej zostawić to w spokoju. Polecamy trzymać się zasady – nie poprawiaj dobrego na lepsze. Jeśli coś jest dobre, to po prostu jest dobre, a starając się poprawiać za bardzo, traci się dużo cennego czasu i to zupełnie niepotrzebnie. Jeśli korektor ma uwagi do merytorycznej strony i tekstu, najlepiej skonsultować się z redaktorem lub copywriterem i wspólnie ustalić co dalej. Pamiętaj, że zadaniem korektora jest doszlifować tekst, a nie pisać od początku, czy dopisywać całe akapity.

Jak znaleźć złoty środek?

Nie ma konkretnych wytycznych dotyczących korekty – tekst ma być poprawiony tak, aby był wysokiej jakości. Nie można pozwolić sobie na błędy stylistyczne czy interpunkcyjne. Ale jak znaleźć złoty środek i nie przedobrzyć? 

Należy:

• dużo czytać – język cały czas się zmienia, dlatego korektor musi być na bieżąco z wszelkimi zmianami w języku, aby korekta była dobrej jakości. Powinien wiedzieć, jakich słów lepiej nie używać, a jakie są dla odbiorcy interesujące;
• wyczuć styl autora – to chyba najważniejszy punkt. Korektor po kilku sprawdzonych tekstach będzie w stanie rozpoznać artykuły napisane przez poszczególne osoby. I to jest bardzo dobra wiadomość! Oznacza, że jest spostrzegawczy i potrafi wyczuć styl copywritera;
• sprawdzać wszystko, co jest niejasne – korektor nie powinien usuwać poprawnych fragmentów tekstu, tylko dlatego, że wydają mu się niepoprawne. Jeśli coś jest dla niego niejasne, po prostu powinien to sprawdzić. Prawdziwą kopalnią wiedzy jest Poradnia Językowa PWN. Korektor nie wie wszystkiego. Ważne, aby potrafił to wyłapać – na tym właśnie polega sukces dobrej korekty. 

Czego korektor powinien się wystrzegać? Nasze TOP 5

1. Zwracanie uwagi na drobne błędy, a pomijanie tych poważnych – zmiana kwiatków na kwiaty nie jest konieczna, za to pominięcie błędu ortograficznego, to już spora wtopa.
2. Za mała liczba poprawek – szczególnie początkujący korektorzy mają z tym problem, ponieważ boją się za bardzo ingerować w tekst. Pamiętaj, że zbyt mała liczba poprawek = słaba korekta.
3. Za duża liczba poprawek – tutaj mamy do czynienia z odwrotną sytuacją, poprawianie każdego, najmniejszego szczegółu też nie jest dobrym rozwiązaniem. 
4. Krytykowanie copywriterów – zamiast krytyki dawaj obiektywne rady i wskazówki copywriterom, aby mogli szkolić swój warsztat.
5. Wprowadzanie do tekstu błędnych poprawek – to chyba największy grzech korektora. Zanim poprawisz, sprawdź dokładnie poprawność nanoszonych zmian. 

Mamy nadzieję, że wyjaśniliśmy Ci, na czym polega praca korektora i jak zrobić dobrą korektę.